Zgodnie z art. 365 § 1 k.p.c. orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby.
Co to oznacza w praktyce?
Inne sądy, organy państwowe oraz organy administracji publicznej, rozstrzygające w sprawach innych niż karne są związane prejudycjalnie, czyli nie mogą dokonać odmiennej oceny prawnej roszczenia niż zawarta w prejudykacie, ale także nie mogą dokonać odmiennych ustaleń faktycznych.
Związaniem objęta jest w zasadzie jedynie sentencja wyroku, a nie jego uzasadnienie. W orzecznictwie zwraca się jednak uwagę na związanie również motywami wyroku w takich granicach, w jakich stanowią one konieczne uzupełnienie rozstrzygnięcia, niezbędne dla wyjaśnienia jego zakresu. Chodzi jednak tylko o elementy uzasadnienia dotyczące rozstrzygnięcia co do istoty sprawy, w których sąd wypowiada się w sposób stanowczy, autorytarny o żądaniu (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2004 r., sygn. akt V CK 528/03 oraz z dnia 21 września 2005 r., sygn. akt V CK 139/05).
Tak zwanej prekluzji ulega więc tylko ten materiał procesowy, który dotyczy podstawy faktycznej w zakresie hipotezy normy materialnoprawnej zastosowanej przez sąd, natomiast twierdzenia i dowody dotyczące innej podstawy prawnej są dla konkretnej sprawy obojętne (uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 12 marca 2003 r., sygn. akt III CZP 97/02).
Zwrócić również należy uwagę na ukształtowane w orzecznictwie i doktrynie stanowisko dotyczące wyroku uwzględniającego powództwo o zasądzenie świadczenia, który zawiera w sobie również ustalenie istnienia stosunku prawnego, z którego wynika obowiązek świadczenia. W konsekwencji w procesie o dalszą, ponad prawomocnie uwzględnioną część świadczenia z tego samego stosunku prawnego, sąd nie może w niezmienionych okolicznościach sprawy orzec odmiennie o zasadzie odpowiedzialności pozwanego (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 marca 1994 r., sygn. akt III CZP 29/94).
Ustalenie przyczynienia jest warunkiem wstępnym, od którego zależy możliwość dokonania obniżenia odszkodowania (zadośćuczynienia).
Zagadnienie rozstrzygnięte w jednym procesie, które stanowi jednocześnie kwestię wstępną w innym postępowaniu, w którym dochodzone jest inne żądanie, skutkuje zaś tym, iż sąd w kolejnym postępowaniu zobowiązany jest przyjąć, że istotne z punktu widzenia zasadności żądania zagadnienie kształtuje się tak, jak to zostało ustalone we wcześniejszym prawomocnym wyroku. Sąd obowiązany jest bowiem uwzględnić prawomocne orzeczenie w ramach podstawy orzekania o kolejnym żądaniu, bez dokonywania ponownej oceny rozstrzygniętej nim kwestii (por. wyrok Sądu Najwyższego 5 grudnia 2017 r., I PK 333/16).
Powyższe ma jednak zastosowanie w postępowaniu pomiędzy tymi samymi stronami, np. w sytuacji wystąpienia przeciwko Ubezpieczycielowi z dalszym roszczeniem o zadośćuczynienie w razie ujawnienia się w przyszłości dalszych skutków wypadku.
Co jednak w sytuacji, gdy roszczeń z tego samego zdarzenia dochodzi inny podmiot (np. kolejny członek najbliższej rodziny dochodzi zadośćuczynienia za krzywdę, jakiej doznał w wyniku tragicznej śmierci w wypadku komunikacyjnym)?
Przepis art. 365 § 1 k.p.c., z którego wynika moc wiążąca prawomocnego orzeczenia w stosunku do sądu i stron, nie reguluje wprost przedmiotowych granic mocy wiążącej orzeczenia, co może wywoływać wątpliwości, co do zakresu tego związania. Wyznaczając te granice należy uwzględniać, że wyrok jest rozstrzygnięciem o konkretnym przedmiocie procesu, którym jest określone świadczenie, jakie ma spełnić pozwany na rzecz powoda. Jego faktyczne i prawne podstawy zawiera uzasadnienie.
W wyroku z dnia 31 marca 2016 r. (sygn. akt I ACa 1047/15) Sąd Apelacyjny w Białymstoku uznał, że kwestii przyczynienia się poszkodowanego do szkody, nie można nadać charakteru prejudycjalnego wiążącego Sądy w sprawach pomiędzy innymi podmiotami.
Badanie “prejudycjalności” wymaga uwzględnienia specjalnej zależności wyrażającej się w tym, że zachodzi konieczność rozstrzygnięcia jednej sprawy (zagadnienia), aby można było rozstrzygnąć inną sprawę (zagadnienie) albo, gdy od wyniku prawomocnie rozstrzygniętej sprawy zależy wynik innej sprawy.
Adw. Sylwia Mleczko